Heh, gdyby nie ten komunikat zapewne Wito już by mnie "zjadł" za brak źródła w odpowiednim miejscu (w podpisie na ile to możliwe oczywiście jest) w kilku ostatnio dodanych zdjęciach...
A tak ad rem, jakie są perspektywy czasowe, że uda się Wam rozwiązać nieco upier... uporczywy znaczy, problem z edycją? :)